piątek, 10 maja 2013

Każdy człowiek ma swój rozum.


Do dzisiejszego wpisy zainspirowały mnie ogłoszenia. Ogłoszenia na różnych portalach z pracą, ludzi którzy tej pracy potrzebują. W dobie kryzysu ciężko o tak zwaną „NORMALNĄ” pracę.
Posiłkuję się więc artykułem z „Network Magazynu”.

Drodzy Czytelnicy.

Oddajemy w Wasze ręce specjalne wydanie „Network Magazynu”, pierwszą tak obszerną i rzetelną publikację na temat branży sprzedaży bezpośredniej  i marketingu sieciowego .
 Almanach MLM to unikatowe ,personalizowane kompendium wiedzy i informacji o tym biznesie, opracowane i przygotowane na specjalne zamówienia firm i liderów działających w network marketingu.

Dlaczego zainteresowaliśmy się właśnie tą gałęzią gospodarki i postanowiliśmy promować ją wśród polskiego społeczeństwa?

Otóż mówi się, że pieniądze nie są w życiu sprawą najważniejszą.
 Ponad nimi mamy przecież miłość, zdrowie, samorealizację…
Każdy o tym marzy. To fakt.
 I pomimo tego, że nikogo nie namawiamy do ślepego uganiania się za „mamoną”, to jednak w dzisiejszej dobie bez pieniędzy bardzo trudno jest człowiekowi zrealizować się w czymkolwiek.
Być może jest to smutne, ale prawdziwe.
W realizacji planów i marzeń nie pomagają takie zjawiska jak: kryzys, bezrobocie, niskie zarobki na etacie, „chaos” w systemie emerytalno-rentowym, a do tego niemoc lub lenistwo decydentów, którzy notabene przez nas wybrani, zapatrzeni wyłącznie w swoje prywatne interesy, nie kwapią się do wykonywania swoich zadań i spełnienia wyznaczonej misji…
Takie są realia.
I właśnie w obliczu tych trudnych aspektów, wyłania się system  biznesowy, który jako branża może pochwalić się stabilnym wzrostem.
Mówię o kumulującym miliardowe obroty segmencie sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego.
 Prawda jest taka, że kiedy niemal wszystkie inne segmenty gospodarki przechodzą recesję, marketing sieciowy dynamicznie się rozwija.
 I to od przeszło 50 lat.
 Jest również lepszą od biznesu tradycyjnego i franchisingu metodą na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej dla tych, którzy nie dysponują kapitałem i nie lubią wielu innych, zbędnych szopek, na opis których nie ma tutaj miejsca.

Są firmy MLM , z którymi można zacząć budować swój biznes za 200 zł, a nawet za złotówkę. 
Oczywiście, każdy człowiek ma swój rozum i wybiera to, co jemu odpowiada najbardziej.
Można grać w Lotto i czekać na cud.
 Można pracować na etacie, można wziąć kredyt (jeśli ktoś go da) i zainicjować własny biznes tradycyjny.
Choćby stragan z marchewką.
 Można również wyłożyć kilkaset złotych, nawiązać współpracę z porządną firmą MLM, zabrać się do roboty i realizować marzenia.
 Każdy jest kowalem własnego losu. Nasz magazyn zajmuje się branżą DS/MLM, albowiem w pełni zasługuje ona na uwagę, zwłaszcza w Polsce, gdyż pobudza i promuje przedsiębiorczość, walkę z bezrobociem, rozwój osobisty i filantropię w biznesie.
 Daje ludziom możliwość zarabiania godnych pieniędzy i realizacji marzeń przy minimalnym wkładzie własnej gotówki.
 Kapitalizm w najczystszym wydaniu.
Chcemy również zwrócić uwagę, że chodzi tu o własny biznes, trzeba więc czasu by go zbudować.
 Lepiej wolniej, a planowo, niż szybko i żywiołowo.
 Dobry system MLM ma nie tylko prawo rozwijać się latami, ale i ewoluować!
Marketing sieciowy jest prosty.
 Prosty wtedy, kiedy się go robi.
Ale, żeby czynić to dobrze, tak aby odnieść sukces, potrzeba dużo wiedzy i umiejętności.
Najważniejsza rada to: NIE SPAĆ!
Szkoda czasu.
 Lepiej dziś i przez kolejnych 5 lat mniej spać, rozwijać ten biznes, bo jego potencjał jest po prostu nieograniczony!
Nie możemy przecież cierpieć niedostatku na starość.
Według Edwarda Ludbrooka MLM wchodzi obecnie w fazę „Shakeout”.
Jest to faza rozwoju w każdej branży, w trakcie której wyrastają największe fortuny.
 To właśnie teraz jest najlepsza koniunktura dla networku, teraz jest najlepszy moment, aby zacząć robić ten biznes.
W pełni podzielam jego zdanie.
Od niedawna zauważam coraz więcej dwudziesto-, trzydziestolatków obojga płci, którzy w takich firmach osiągają najwyższe pozycje, które wiążą się już z naprawdę dużymi zarobkami.
No i trzeba pamiętać, że network to biznes globalny – stwarza możliwość budowy swojej sieci sprzedaży na całym świecie, bez potrzeby emigracji.
Czyli można?
Można.

Wystarczy chcieć i działać.

Życzę przyjemnej lektury
 i samych sukcesów.

Maciej Maciejewski

redaktor naczelny „Network Magazynu”

P.S. Tutaj masz całą wiedzę na temat zarabiania.
 Co? Jak? Gdzie?  Za Darmo!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz